Patrycjusz






— I wśród tej czci i wśród zachwytu, uwielbienia, — i wśród tego tłumu czuł się on samotnym, oddzielonym, zimnym, matrwym, jakby wśród nachylonej grobów ludności.

— Czegóż mu więc potrzeba więcej? — Nie sławy, nie złota, nie dźwięczniejszych liry tonów: bo ją miał w archanielskie strójną tony! — Czegóż, — czegóż?
— Czy nieumiał, — czy wiedział, a niechciał pojąć, zażądać śpiewak nasz wielki!?...
— Lecz gdy tak marzył wsparty u okna, — po łące kwiecistej z dala, szybkim krokiem, pędem zleciało do ruczaju dzikich koni stado; i te ogniste dzieci gorącej Arabii piły z
przezrocza strumienia, pląsały po łące, po gaju, — to się w kwiatach tarzały, — a z każdego ruchu, skoku, a z oczu, z grzywy, z nozdrza — ogień, — życie — pełne —
westchnień rozkoszy — młodości, powietrza tryskało.

— Z ubocza, z dala od reszty rozhukanego towarzyszów grona, po łące stąpało dwoje koni; a łatwo było poznać: w jednym, czarnym jak kruk, — po hardym chodzie, dumnem
spojrzeniu, rozwartych zaognionych nozdrzach, najeżonej czarnej grzywie, w której się słońce w sinawe i liliowe odbijało blaski, — wodza i pana całego tego stada; a w drugim, jak
mleko białym, — po miękkich ruchach, składnej łabędziej szyi i łagodnem spojrzeniu, tę, którą zapewne wybrał ów sułtan dzikiego haremu, wśród wiela rozkochanych towarzyszek.

— A miłość to wielka!
— swobodna, otwarta, taka, jaką ją zesłał Stwórca w serca wszystkiego co żyje z dnia, w którym tchnął życie w świat cały, tchnieniem i słowem swym „Stań się!
" —
— Rozkochana para zbliżyła się ku okienku poety i — gdy reszta towarzyszy, skacząc po łące, to rwąc bujną paszę, igrała w pełnych wdzięku skokach, — oni
nierozdzielni byli i niedzieląc zabaw stada, o sobie tylko wiedzieli, — sobą tylko żyli.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 Nastepna>>





Polecamy inne nasze strony: