Patrycjusz





„Czy miałeś relacye spiskowe — z księciem Romanem, — z hrabią Alexandrem, — z marszałkiem Kijowskim? —"—...
— Milczenie długie...
SĄSIAD. „Czemuż nieodpowiadasz?
— Czyś tak dalece słaby? —"...
„— On wie, żem ja słaby!? — on wie, żem ja na polu bitwy schwytany! — on wie żem ja był badany i bity!?... Oh! Boże!
— miałżeby to być podstęp tych oprawców ohydny? — jeszcze tu w tej norze i w taki sposób! — Możem ja kogo z przyjaciół mych zgubił?...
"—
— Witold zbladł z przerażenia — i pałającą głowę do słomy garści przyłożył.
Długo jeszcze pukanie się przedłużało; lecz Witold nieodpowiadał, — te w końcu ustało — i znowu cisza zaległa puste samotnej celi kąty.

— Spokój zeszedł wkrótce w skołataną duszę i Witold usnął snem lekkim, — marzeniem raczej.

— Godzin parę tak drzemał, gdy go przebudził odgłos daleki płaczu kobiecego, — krzyku, jęku, za celą po korytarzu rozchodzącego się.
— Krzyk się przedłużał, niknąc coraz w głębi murów.
— Witold się podniósł, — jakby głosem znajomym z serca wyrwanym przerażony, szczęknęły na nogach kajdany, stanął na podłodze i zbliżył się ku okienku w drzwiach wykutem;
echo głosu jeszcze dochodziło, choć słabe, drżące, lecz wyraźne:
„Oh! Boże! mój Boże! jak mnie zbili — oh! jak mnie zbili... Cóż oni chcą odemnie!
— Zabijcie mnie — lecz nie męczcie tak bardzo... oh! oh! Boże, Boże zlituj się nadepną..." —
„Cóż to jest!? cóż to jest!? — to jej głos! — Jadwigo! Jadwigo — ty tu!
w tem piekle! puszczajże mnie!..."—
— Ryknął w rozpaczy Witold i — targnąwszy silnie kratą drzwi — wstrząsnął niemi z łoskotem. —
„— Cicho, — cicho, — Panie!
— cicho." — kładąc rękę na ustach, przerwał przestraszony stary Kuźma. — „Zlituj się cicho!
— cicho, — bo cię oni obiją i do lochu wrzucą, a tam wilgoć, noc i robactwo zimne pełza..


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 Nastepna>>





Polecamy inne nasze strony: